Leokkoatletyczne MŚ- Lech Leszczyński: - Szansa na sześć medali

Wystartuje 1900 zawodników z 207 krajów. Polska wystawia 50-osobową ekipę. Najliczniejsze ekipy to: USA – 158 lekkoatletów, Chiny – 83, Rosja – 77, Niemcy – 69, Wielka Brytania – 64.

Na jaki dorobek medalowy biało-czerwonych pan liczy?

Prezes ŁOZLA – Lech Leszyczyński: – Wierzę, że jesteśmy w stanie wrócić z Chin z sześcioma medalami.
– Mamy swoich pewniaków
– Każdy inny medal niż złoty w rzucie młotem Anity Włodarczyk i Pawła Fajdka będzie niemiłą niespodzianką.

A Piotr Małachowski?

– Rzut dyskiem to jest zawsze pewna niewiadoma. Wystarczy, że wiaterek trochę mocniej zawieje i już potrafi mieć wpływ na odległość. Liczę jednak na Piotrka. Na medal stać też zawodnika MKS Aleksandrów Roberta Urbanka.

Czy Adam Kszczot może wrócić z medalem?

– Wierzę w to, choć bieg na 800 metrów to też loteryjna konkurencja. Jeśli zawodnik RKS nie stracić dużo energii w biegach eliminacyjnym i półfinałowym, będzie miał obok siebie rodaka Marcina Lewandowskiego, popisze się znakomitym finiszem, to powinniśmy przeżyć chwile wielkiej radości.

W ostatniej chwili zakwalifikował się do ekipy skoczek wzwyż – Sylwester Bednarek.

– Patrzyłem z okna klubowego budynku AZS, z jakim zapałem trenował. Fizycznie jest świetnie przygotowany. Jeśli uda mu się w pierwszym skoku pokonać wysokość 232 cm, to kto wie.

Na kogo jeszcze pan liczy?

– Ambitną i waleczną Kamilę Lićwinko w skoku wzwyż, tyczkarzy, Joannę Jóźwik w biegi na 800 metrów. Kto wie, na jaki wynik stać Tomasza Majewskiego.

Przez media przetoczyła się ostatnio antydopingowa krucjata.

– I bardzo dobrze. Trzeba ze wszystkich sił z nim walczyć. To powinno sprzyjać naszym zawodnikom. Dla mnie polscy lekkoatleci są poza wszelkim podejrzeniem.

Bezpośrednie transmisje z mistrzostw pokażą Eurosport i TVP. W sobotę o godz. 5.50 będzie można obejrzeć eliminacyjny start Adama Kszczota, w niedzielę od godz. 12.30 finał rzutu młotem mężczyzn, od godz. 13.30 finał pchnięcia kulą mężczyzn, o godz. 14.15 półfinał biegu na 800 metrów, a o godz. 15.15 finał biegu na 100 metrów mężczyzn.
(pas)