Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze przed sądem! Proces w sprawie śmierci 23-latka. Zmarł po operacji w szpitalu Barlickiego

(mr)
Polska Press
Proces w sprawie śmierci 23-latka, który zmarł po operacji plastycznej nosa w szpitalu im. Barlickiego, toczy się w Sądzie Rejonowym Łódź-Śródmieście. Na ławie oskarżonych zasiadło troje lekarzy – chirurg, który przeprowadził zabieg, b. ordynator chirurgii plastycznej i ordynator anestezjologii i intensywnej terapii. Wczoraj jeden z obrońców złożył wniosek o umorzenie postępowania wobec dwóch oskarżonych. Sąd rozpatrzy go na kolejnej rozprawie, która odbędzie się w sierpniu.

Prokuratura ustaliła, że 9 lipca 2010 roku u 23-letni mężczyzny zoperowano nos. Kilkadziesiąt minut po zabiegu jego stan zdrowia pogorszył się, mężczyzna stracił przytomność, a po kilku godzinach zmarł. Przyczyną śmierci była ostra niewydolność oddechowa.
Z ustaleń prokuratury wynika, że pacjent po przebudzeniu trafił na ogólną salę chorych, a powinien zostać umieszczony w tzw. sali wybudzeniowej.

Powinien być pod stałą opieką wykwalifikowanej pielęgniarki anestezjologicznej, a w razie potrzeby anestezjologa. Tymczasem na oddziale chirurgii plastycznej nie było sal pooperacyjnych, co nie pozwalało na objęcie pacjenta właściwą opieką.
Ówczesny ordynator chirurgii plastycznej i ordynator anestezjologii i intensywnej terapii zostali oskarżeni o narażenie 23-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Natomiast lekarz przeprowadzający zabieg o nieumyślne spowodowanie śmierci młodego mężczyzny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany