Prokuratura ustaliła, że 9 lipca 2010 roku u 23-letni mężczyzny zoperowano nos. Kilkadziesiąt minut po zabiegu jego stan zdrowia pogorszył się, mężczyzna stracił przytomność, a po kilku godzinach zmarł. Przyczyną śmierci była ostra niewydolność oddechowa.
Z ustaleń prokuratury wynika, że pacjent po przebudzeniu trafił na ogólną salę chorych, a powinien zostać umieszczony w tzw. sali wybudzeniowej.
Powinien być pod stałą opieką wykwalifikowanej pielęgniarki anestezjologicznej, a w razie potrzeby anestezjologa. Tymczasem na oddziale chirurgii plastycznej nie było sal pooperacyjnych, co nie pozwalało na objęcie pacjenta właściwą opieką.
Ówczesny ordynator chirurgii plastycznej i ordynator anestezjologii i intensywnej terapii zostali oskarżeni o narażenie 23-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Natomiast lekarz przeprowadzający zabieg o nieumyślne spowodowanie śmierci młodego mężczyzny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?