Legalnych aborcji w naszym województwie w ubiegłym roku było 3 razy więcej niż przed dekadę. Aż 90 proc. z nich wykonywanych jest w Łodzi.

Najwięcej zabiegów, bo 46, wykonano u kobiet w wieku 35 lat i więcej, a 20 u pań w wieku od 30 do 34 lat, a 18 u pań mających od 25 do 29 lat. Wynik badania prenatalnego wskazujący na duże prawdopodobieństwo ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, był powodem 89 aborcji. W trzech przypadkach ciążę zdecydowano się przerwać, bo zagrażała zdrowiu ciężarnej.

Dla porównania w 2018 r przeprowadzono 105 takich zabiegów, w 2017 r - 55, a w 2009 r - 33. Tylko raz w ostatniej dekadzie raz legalnie przerwano ciążę, bo była ona wynikiem gwałtu. Ponad 90 proc. takich zabiegów wykonywanych w naszym województwie przeprowadzanych jest w łódzkich szpitalach.

Aborcję wykonuje każdy szpital, który ma kontrakt z NFZ na położnictwo. Prawo dopuszcza aborcję, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, zagraża życiu lub zdrowiu matki, płód ma ciężkie wady genetyczne lub jest obciążony chorobą zagrażającą życiu.