– Ponieważ budynek jest dość niski, często pojawiały się na nim malowidła o wulgarnych treściach, za których zamalowywanie jest odpowiedzialna spółdzielnia – mówi Tomasz Majcher, zastępca prezesa ds. techniczno-eksploatacyjnych. – Postanowiliśmy więc zaprosić do współpracy profesjonalnych grafficiarzy i z ich pomocą stworzyć ściany do malowania graffiti. Na zakup farb w sprayu spółdzielnia wydała 5 tys. zł.
Powstanie miejsca do legalnego malowania graffiti oznacza, że jeśli ktokolwiek ma ochotę, może umieścić na ścianach malowidło własnego autorstwa. Nie może zawierać jednak, zgodnie z instrukcją zawieszoną na jednej ze ścian, treści nazistowskich, rasistowskich, pornograficznych oraz nawołujących do przemocy i naruszających godność ludzką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu