Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Tomaszów-ŁKS 0:0. Bez goli w najciekawiej się zapowiadającym meczu kolejki

(bart)
Trener łodzian Robert Szwarc na pewno liczył na zwycięstwo
Trener łodzian Robert Szwarc na pewno liczył na zwycięstwo łukasz kasprzak
W kończącym 18. kolejkę piłkarskiej trzeciej ligi (grupa łódzko-mazowiecka) meczu ŁKS zremisował w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią 0:0. Zwycięzca tego spotkania mógł zbliżyć się do lidera, Sokoła Aleksandrów.

Więcej klarownych sytuacji bramkowych wypracowali sobie gospodarze, nie udało im się jednak pokonać Michała Kołby. M.in. szansę mieli: Marcin Mirecki (dwukrotnie), Paweł Magdoń i Kamil Cyran.

Podopieczni trenera Roberta Szwarca również mogli zdobyć gola, jednak Fabian Woźniak trafił w słupek, a Tomasz Ostalczyk nie trafił do siatki z bliska.

Po tym spotkaniu ŁKS zajmuje szóste miejsce, natomiast Lechia jest druga.

W starciu obu drużyn w rundzie jesiennej w Łodzi także padł rezultat nierozstrzygnięty (było 2:2).

Lechia Tomaszów Mazowiecki - ŁKS Łódź 0:0
Żółte kartki: Cyran, Kolasa (Lechia) - Kocot (ŁKS). Sędziował Albert Różycki (Łódź).
Lechia: Grejber – Bąkowicz (64, Janiec), Cyran, Magdoń, Milczarek - Kolasa, Szymczak, J. Rozwandowicz, Baraniak (90, Król) - Mirecki (90, Matuszczyk), Jardel (64, Zięba).
ŁKS: Kołba – Bryła (64, Świątek), Cichowlas, Jacek, Kocot - Ostalczyk, Pyciak, Rozmus, Styjewski (74, Barzyc) - Patora, Woźniak.

W najbliższą niedzielę hit w Łodzi. Na stadionie przy al. Unii ŁKS podejmie Sokoła (godz. 14.30). Jeśli łodzianie chcą zachować realną szansę na wygranie ligi, muszą pokonać aleksandrowian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany