Tradycyjnie w czasie wakacji miejskie przedszkola pracują na zasadzie dyżurów. W lipcu taki dyżur pełni 66 placówek. Mogą z nich korzystać nie tylko dzieci, które są do nich zapisane na co dzień, ale też dzieci, których przedszkola są w tym miesiącu nieczynne. Rodzice zapisali je naturalnie przed okresem wakacji. Zapotrzebowanie na miejsca było duże.
Mieliśmy zgłoszeń na cztery pełne grupy – mówi Katarzyna Kruszyńska, dyrektor Przedszkola nr 89 przy ul. Ciołkowskiego. - Faktycznie nie wszystkie dzieci przychodzą. Jednak sytuacja może się zmienić.
Latem panuje w przedszkolu też wakacyjna atmosfera. Nauczyciele proponują dzieciom więcej zabaw integracyjnych, rekreacyjnych, ruchowych na świeżym powietrzu. Nie obowiązuje ścisły podział na grupy wiekowe. Dzieci na luzie wypoczywają i bawią się pod okiem opiekunów.
Mamy piękny ogród i placyk zabaw, gdzie dzieci bardzo chętnie spędzają czas – opowiada Katarzyna Kruszyńska, dyrektor PM 89. - Przy pięknej pogodzie rozkładamy kocyki na trawie, wystawiamy napoje. Dzieci mogą zobaczyć też jak w rosną i dojrzewają owoce – porzeczki, truskawki, borówki, maliny, pigwa. Mogą też pomagać w ich podlewaniu. Mamy też zielnik, gdzie rośnie między innymi mięta.
Zapisy na lipiec i sierpień w przedszkolach odbyły się przed wakacjami. Jednak gdyby ktoś pilnie potrzebował opieki dla swojego dziecka – powinien zasięgać informacji bezpośrednio w dyżurujących placówkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc