18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latarnie znów będą świecić! Radni: Łódź jest Ciemnogrodem i obiektem kpin! (wideo)

(msm)
Jeszcze tylko przez kilka dni po zmroku i przed świtem w Łodzi ma być ciemno.
Jeszcze tylko przez kilka dni po zmroku i przed świtem w Łodzi ma być ciemno. Paweł Łacheta
Latarnie uliczne w Łodzi znów mają być zapalane o zachodzie i gaszone o wschodzie słońca. Wiceprezydent Arkadiusz Banaszek został skrytykowany przez radnych na wczorajszej sesji i wycofał się ze swojego pomysłu szukania oszczędności na oświetleniu ulicznym.

Normalnie ma być w przyszłym tygodniu. Do tego czasu, jeszcze przez kilka dni, latarnie będą zgodnie z wytycznymi Banaszka zapalane kwadrans po zachodzie słońca i gaszone 15 minut przed jego wschodem.

Wiceprezydent Arkadiusz Banaszek pod wpływem krytyki wycofał się wczoraj ze swego kuriozalnego pomysłu sprzed dwóch tygodni.

Sprawa oświetlenia ulicznego okazała się najgorętszym punktem obrad wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Łodzi. Radni SLD Maciej Rakowski i Rafał Markwant przygotowali projekt uchwały w sprawie wycofania się z decyzji o ograniczeniu oświetlenia ulic w Łodzi. Radni uchwałę przyjęli niemal jednogłośnie, nie miała ona jednak żadnych skutków prawnych - była tylko apelem do prezydenta miasta. Mimo to godzinę po jej uchwaleniu wiceprezydent wycofał się z rozwiązania wprowadzonego 16 sierpnia.

Jeszcze tylko przez kilka dni po zmroku i przed świtem w Łodzi ma być ciemno.

Od tego dnia latarnie uliczne były w Łodzi włączane dopiero 15 minut po zachodzie słońca, a wyłączane 30 minut przed wschodem (od 1 września są włączane 15 minut przed wschodem). Decyzję taką wiceprezydent Arkadiusz Banaszek tłumaczył koniecznością szukania oszczędności.

- W projekcie tegorocznego budżetu było 25,8 mln zł na oświetlenie ulic, potem ta kwota została zmniejszona o 2,8 mln zł. Teraz okazuje się, że będzie brakowało na ten cel 900 tys. zł. Wprowadzone oszczędności pozwolą zaoszczędzić 600 tys. zł. Gdybym nie podjął tej decyzji, to mogłoby oznaczać, że od 15 grudnia do końca roku latarnie w ogóle nie będą świeciły - mówi Arkadiusz Banaszek.

Więcej w dzisiejszym, czwartkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany