Labradory z fundacji i ich opiekunowie edukowali w Manufakturze i świętowali Międzynarodowy Dzień Psa Przewodnika

- Głównym celem naszej akcji jest szkolenie psa w trudnych warunkach, ale także edukacja. Chcemy pokazać ludziom, że są psy pracujące, wobec których należy się zachowywać w określony sposób – mówi Irena Semmler, prezes zarządu Fundacji na rzecz Osób Niewidomych Labrador-Pies Przewodnik.

Psów przewodników nie wolno rozpraszać, dotykać, głaskać ani zbytnio zbliżać się do nich. One pracują, żeby ich opiekun – osoba niewidoma lub z syndromem stresu pourazowego, czuła się bezpiecznie.

W Manufakturze spotkały się cztery labradory: ruda Figa, dwa czarne Bono i JJ (dżej dżej) oraz 10 tygodniowa Inka. Najmłodsza do swojego potrzebującego pomocy opiekuna trafi za dwa lata. Pozostałe, urodzone w sierpniu ubiegłego roku jesienią rozpoczną trening na psa przewodnika lub psa asystującego. Zdecydują o tym specjalne testy predyspozycji, które przejdą po skończeniu roku. Potem nauka zajmie im rok aż będą gotowe do pracy z człowiekiem niepełnosprawnym.

Fundacja w ciągu 19 lat swojej działalności wyszkoliła i oddała za darmo 70 psów dla osób niewidomych oraz 2 sygnalizujące atak paniki w zespole stresu pourazowego.

Czekamy na zgłoszenia osób niewidomych z Łodzi, które chciałyby mieć takiego psiego przewodnika, w fundacji udzielamy wszystkich informacji na ten temat - dodaje Irena Semmler.