"La Bandida" i "Zniewolona" odniosły sukces. Telenowele niewolą widza, od lat takie seriale w TVP są niezmiennie popularne
Serial „La Bandida” uczynił gwiazdą Sandrę Echeverríę, meksykańską aktorkę, piosenkarkę i modelkę, która zagrała wcześniej m.in. główną rolę w serialu „Marina”. Gdy Sandra miała czternaście lat dołączyła do zespołu Perfiles, który później zmienił nazwę na Crush. Artystka zdążyła nagrać dwa albumy i wystąpić na ponad dwustu koncertach. Obecnie koncentruje się na karierze aktorskiej - ma na koncie m.in. nagrodę dla Najlepszej głównej aktorki - meksykańską TVyNovelas Awards.
Dla miłośników wdzięków aktorki zła wiadomość - Sandra Echeverría od sześciu lat jest mężatką.
Ukraiński serial kostiumowy „Zniewolona” był hitem ubiegłego roku w TVP. Akcja opowieści rozgrywa się w 1856 roku w guberni czernihowskiej Imperium Rosyjskiego (terytorium obecnej Ukrainy), w okolicach miasta Nieżyn, a także w Kijowie. Są to czasy jeszcze przed reformą uwłaszczeniową, chłopi są zniewoleni, obowiązuje ich poddaństwo. Główna bohaterka to chłopka pańszczyźniana Katierina Wierbicka, która jednak nie wygląda i nie zachowuje się jak wieśniaczka. Dzięki swojej chrzestnej - szlachciance Annie Czerwińskiej - została wychowana niczym panna błękitnej krwi. Ma nienaganne maniery, nauczyła się kilku języków obcych, gra na fortepianie, a nawet maluje. Dziewczyna zaczyna jednak rozumieć, że talenty i pozycja wcale nie poprawiają losu urodzonej w niewoli dziewczyny. Wszyscy bowiem wiedzą, że jest po prostu własnością Piotra Czerwińskiego, najbogatszego ziemianina w Nieżynie. Perypetii, emocji, upadków i nadziei jest w tym serialu mnóstwo, nic dziwnego, że przykuwał przed telewizorami wielu widzów - najwyższa oglądalność w Polsce sięgnęła 3,51 mln widzów. Co ciekawe, serial podobał się oczywiście także ukraińskim telewidzom, ale podpadł krytykom, ponieważ większość bohaterów, w tym ukraińskie chłopstwo, mówią praktycznie cały czas literackim językiem rosyjskim, zamiast ukraińskim...
CZYTAJ DALEJ >>>>