Kurator i wojewoda przeciwni decyzji władz Łodzi w sprawie reformy oświaty [FILM]

Jeżeli władze Łodzi podkreślają, że filozofia rządzenia miastem polega na realizacji woli obywateli np. przy tworzeniu budżetu obywatelskiego, budowania konsensusu ponad podziałami np. wokół projektu EXPO, to z niezrozumieniem musi spotkać się zapowiedź zaniechania przyjęcia sieci szkół odpowiednio zaopiniowanej przez kuratora oświaty – mówi Zbigniew Rau, wojewoda łódzki. - To polityka, która służy tylko politykom, kosztem interesu społecznego wyrażonego w konsultacjach przeprowadzonych przez władze miasta i kuratora. Tego rodzaju polityka odbywa się kosztem dzieci miasta Łodzi.

Uwagi kuratora zgłoszone do projektu przedstawionego przez miasto dotyczyły przekształcenia czterech gimnazjów (10, 37, 38 i 39) w samodzielne szkoły podstawowe, a nie jak chciało miasto by były włączone do innych podstawówek. Kurator nie zgodził się też na powstanie nowego dwujęzycznego liceum z połączenia dwóch gimnazjów, numer 1 i 28.

W Łodzi jest prawie 100 szkół podstawowych i ponad 40 gimnazjów. A moich uwag było 7. Trudno to uznać za znaczną ingerencję w projekt- mówi Grzegorz Wierzchowski, kurator oświaty w Łodzi. - Swoją decyzję podjąłem także na podstawie ponad 40 petycji, spotkań z delegacjami szkół i rodziców. Moje uwagi są poparte wielokrotnymi prośbami mieszkańców, nauczycieli, rodziców, którzy byli zaniepokojeni nową siecią szkół – tym, że wpłynie ona na pogorszenie warunków edukacji. Zapowiedź wiceprezydenta miasta o skierowanie mojej opinii do sądu administracyjnego jest wystąpieniem przeciwko mieszkańcom.
Jutro odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Łodzi poświęcona wdrażaniu reformy oświaty w Łodzi.

Radni maja na niej podjąć uchwałę o zbadanie opinii kuratora przez Wojewódzki Sąd Administracyjny.

WYNIKI LOTTO 25.03

NIEBIESKI WIELORYB - KOSZMAR Z INTERNETU!

UCHO PREZESA 10. ZA DARMO NA YOUTUBE PREZESA ODWIEDZA MINISTER SZYSZKO