Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupił dane miliona użytkowników Facebooka za 16 złotych

(onet.pl, forbes)
Facebook sprawdza, jak bułgarski bloger kupił dane ponad miliona użytkowników za jedyne pięć dolarów - informuje "Forbes".

Nie jest żadną tajemnicą, że Facebook traktuje osobiste dane swoich użytkowników jak towar, którym można handlować. Takie informacje pojawiały się w mediach już wcześniej. Bloger Bogomil Shopov postanowił przygotować prowokację, aby sprawdzić, w jaki sposób można kupić dane, i ile trzeba za nie zapłacić.

"Właśnie kupiłem dane ponad miliona użytkowników Facebooka" - poinformował na swoim blogu w ubiegły czwartek Shopov.

Okazuje się, że mężczyzna za imiona i nazwiska użytkowników, ich numery telefonów i adresy mailowe zapłacił pięć dolarów, czyli ok. 16 złotych. Shopov postanowił zweryfikować te dane i okazało się, że na liście rozpoznał nazwiska kilku swoich znajomych. Udało mu się także sprawdzić, czy dane te są udostępnione wszystkim użytkownikom Facebooka. Okazało się, że nie. Baza danych, którą kupił była reklamowana jako "zestaw informacji zebranych poprzez Facebookową aplikację". Gwarantowano aktywność kont i wskazywano, że większość z nich to "użytkownicy z USA, Kanady i Europy".

Kiedy kupiec opisał transakcję na swoim blogu, odezwał się do niego Facebook domagając się rozmowy telefonicznej.

Podczas rozmowy internauta został poinformowany, że jest ona nagrywana, a następnie poproszono go o przesłanie kupionej bazy, skasowanie jej z dysku, przekazanie informacji o wszystkich, komu bazę udostępniał, o sposobie płatności, dzięki któremu ją nabył oraz o skasowanie informacji dotyczących tej bazy z bloga. Shopov nie dostosował się do tych "rozkazów", a dodatkowo od razu umieścił na swoim blogu treść całej rozmowy. Poinformował także, że przebiegała ona w nieprzyjemny sposób, a jej ton był rozkazujący.

- Każdy może zdobyć twoje dane - mówi Shopov - Użytkownicy klikają "akceptuję to", "zgadzam się", a potem ich informacje są pobierane i można z nimi zrobić wszystko - ostrzega bloger, który od 2010 roku walczy o lepsze zabezpieczanie danych umieszczanych w internecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany