Tradycyjna cieszynka Bartłomieja Pawłowskiego zaprezentowana została w 71 minucie. Później było gorzej. Juljan Shehu zebrał dobre oceny, ale też nie przesądził o wygranej łodzian.
Mecz Widzewa z Lechem obserwowało z trybun 17.489 widzów, co było rekordem weekendu w Polsce. Frekwencji na Widzewie zazdrości wiele klubów
Walka była ostra. Sędzia Damian Kos odgwizdał faul na Juljanie Shehu. Głęboko w oczy spojrzeli sobie Bartosz Salamon, którego Fernando Santos powołał do kadry i Bartłomiej Pawłowski, którego selekcjoner tym razem pominął
Filip Szymczak i Serafin Szota. Z kim widzewiacy rywalizowali dowodzi zainteresowanie klubów zachodnich. Napastnik Lecha ma zostać sprzedany za 10 milionów euro. Obrońca Widzewa na razie czeka na oferty, ale jego wartość także rośnie