Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś zaatakował sklepy mięsne kwasem masłowym! [zdjęcia]

Lila Sayed
Wczoraj właściciele mięsnego przy ul. Ciołkowskiego walczyli ze smrodem.
Wczoraj właściciele mięsnego przy ul. Ciołkowskiego walczyli ze smrodem. Lila Sayed
Trudno było wczoraj przejść obok pawilonów handlowych przy ul. Ciołkowskiego bez grymasu na twarzy. Wszystko przez smród kwasu masłowego, którym zostały oblane znajdujące się tam sklepy mięsne.

Ktoś zalał trzy sklepy mięsne przy ul. Ciołkowskiego kwasem masłowym Ich właściciele przez cały weekend walczyli z cuchnącą substancją Wezwano policję.

- Ktoś chlusnął kwasem w drzwi wejściowe i sporą ilość rozlał na progu. W sobotę większość klientów omijała sklep szerokim łukiem. Mało kto odważył się wejść do środka - mówi pani Agnieszka, właścicielka sklepu mięsnego w tzw. kapeluszu Anatola. Kobieta przez cały weekend próbowała zneutralizować paskudny zapach zjełczałego masła. Szorowała próg i chodnik denaturatem, ale niewiele to dało...

- Co tak śmierdzi? - pytali przechodzący obok mieszkańcy i zatykali palcami nosy.

Sklep pani Agnieszki jest największym na osiedlu punktem z wyrobami mięsno-wędliniarskimi. Oprócz niego kwasem masłowym zostały oblane jeszcze dwa mniejsze sklepy tej branży przy ul. Ciołkowskiego.

Do ataku doszło prawdopodobnie w nocy z piątku na sobotę. To wtedy ktoś rozlał cuchnącą substancję w progach sklepowych - tak, żeby odstraszyć klientów.

- To zapewne konkurencja. Nawet nie trzeba się samemu narażać. Wystarczy dać parę groszy bezdomnemu i wskazać, gdzie rozlać kwas - komentuje znajoma pani Agnieszki, która pomagała jej usunąć substancję.

Przed weekendem kwas masłowy został też rozlany w jednym z marketów przy ul. Rzgowskiej i sąsiednim zakładzie fryzjersko-kosmetycznym.

Jak twierdzi Grzegorz Górczyński ze specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego Komendy Miejskiej PSP w Łodzi, kwas ten szybko i trwale wnika w tworzywa i z tego względu bardzo trudno go usunąć. Najlepiej uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż wyparuje.

Strażacy czasami wykorzystują alkohol, żeby zneutralizować cuchnący kwas, ale najskuteczniejsze jest ozonowanie. To jednak wydatek około tysiąca złotych.

Przepis na pyszne faworki
Przepis na kruche chrusty
[ZOBACZ FILM Dlaczego warto pić kranówkę? (x.news/Agencja TVN)

](http://www.expressilustrowany.pl/ "ZOBACZ FILM Dlaczego warto pić kranówkę? (x.news/Agencja TVN)