– Jesteśmy zrozpaczeni tym co się stało, bo papugi które zginęły były bardzo cenne, niektóre naprawdę rzadko występujące w przyrodzie – mówi Katarzyna Filipiak, właścicielka papugarni. – Ktoś zakradł się przez pomieszczenia minizoo, wyniósł ptaki, a następnie ukradł urządzenie, na którym zapisywany był obraz z kamer monitoringu. Wygląda na to, że zrobił to ktoś, kto dobrze znał rozkład naszych pomieszczeń.
Papugarnia była zamknięta tylko przez kilka dni. Właścicielka szybko kupiła nowe ptaki, choć już nie w takiej liczbie i różnorodności, jak przed kradzieżą. Wciąż jednak liczy na to, że odzyska skradzione papugi, warte 80 tys. złotych.
– Daliśmy zdjęcia zaginionych ptaków na facebooka, monitorujemy giełdy i portale, na których handluje się egzotycznymi zwierzętami – wylicza Katarzyna Filipiak. – Takich ptaków jak te, które nam skradziono nie ma w Polsce wiele. Liczymy na to, że gdzieś się pojawią i je rozpoznamy.
To nie jedyna kradzież w tym zoo. Kilka tygodni wcześniej zginęły z zagrody dwa kangury. Do dziś ich nie odnaleziono.
Zobacz też:
ZOBACZ FILM
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat