Żałują, że to nie oni pierwsi wpadli na pomysł postraszenia pani prezydent zorganizowaniem referendum w sprawie jej odwołania. Korzyści odnieśliby bowiem ogromne. Przerażona, postawiona pod ścianą, zgodziłaby się na wszystko, jak w przypadku Rady Mieszkańców.
Powołana pod byle pretekstem Rada Sportu dostałaby władzę absolutną. Dzieliłaby i rządziłaby miejskimi pieniędzmi, jak chciała. Kto by się przeciwstawił. Takich mocnych nikt by nie znalazł.
A wtedy byłaby bajka. Łódź stałaby się futbolową krainą mlekiem i miodem płynącą. Ludzie obu klubów dostaliby za frajer dobre etaty albo wysokie premie, jak księgowa w teatrze, która zgarnęła 37 tys. zł, a piłkarskie drużyny opływałyby w dostatki. Zamiast przeznaczyć 7 milionów złotych na Teatr Muzyczny, podzieliłoby się kasę na ŁKS i Widzew. A może prośbą i groźbą dałoby się podwoić tę kwotę?!
Żeby reszta sportowego towarzystwa nie płakała, podzieliłoby się między pozostałe dyscypliny kolejne siedem milionów i byłby spokój. Łódź to miasto, w którym regułą jest brak reguł. Władza zrobi wszystko, żeby utrzymać się na stołkach. Najsprytniejsi potrafią to wykorzystać.
rezerwowy pafka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolantę Czaplińską kochali widzowie. Dziś ma grób, który zawiera smutną tajemnicę
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco