Na razie nie wrócili do Polski podstawowi stoperzy zespołu - Hachem Abbes i Thomas Phibel. Obaj mają się pojawić w Łodzi jeszcze w ten weekend. Nie ma ludzi niezastąpionych. Szansę pokazania swoich umiejętności dostaną inni.
Być może na środku obrony zagrają Piotr Mroziński, Sebastian Duda, a może Krystian Nowak. Pierwsze koty za płoty. Trener Radosław Mroczkowski może zdecydować się na jeszcze inne rozwiązanie, którym zaskoczy wielu obserwatorów. Nie jest bowiem wykluczone, że pojawią się nowi piłkarze.
Po prawosławnych świętach Bożego Narodzenia wróicli do Łodzi Milos Dragojević i Veljko Batrović. Powinien już być w Łodzi Emerson Carvalho. Czy szkoleniowiec prosto z marszu, tuż po rozpakowaniu walizek wpuści ich na boisko.
Dopiero w przyszłym tygodniu zjawi się, zdaniem wielu kibiców, najlepszy piłkarz zespołu w rundzie jesiennej - Princewill Okachi. Musi załatwić wszystkie formalności związane z uzyskaniem pozowlnie na pracę w Polsce. A jak wiadomo to wymaga czasu.
Wracając do dzisiejszego meczu kontrolnego. Zespół jest w fazie ciężkiej pracy, trudno zatem oczekiwać fajerwerków, choć z drugiej strony głód piłki jest tak duży, że zawodnikom po prostu będzie chciało się grać. Po raz ostatni walczyli na boisku 13 grudnia zeszłego roku w sparingowym spotkaniu z GKS Bełchatów, czyli ponad miesiąc temu!
Nękany kontuzjami były piłkarz Widzewa, obecnie zawodnik Lechii Gdańsk 27-letni Sebastian Madera znów ma przymusową przerwę w grze. W styczniu czeka go operacja naderwanego mięśnia przywodziciela. Na boisko wróci najwcześniej w kwietniu.
Zmarnowany talent polskiej piłki, inny były widzewiak - Łukasz Grzeszczyk - podejmie jeszcze jedną próbę pokazania, że stać go na dobrą grę. Tym razem pomocną dłoń podał mu balansujący nad krawędzią GKS Bełchatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?