Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Ibisz: Pierwsza żona podkreśla, że trzecie dziecko będzie...

Jan Hofman
Jan Hofman
I jak tu nie kochać Warszawy. To na wskroś europejskie miasto, w którym znani tego kraju składają sobie uprzejmości, ciepło mówią o relacjach byłych, są kochającą się rodziną, szczególnie, że kiedyś coś ich łączyło, a nawet powiemy więcej, byli małżonkami.

Przykładem jest Anna Zejdler. Dziennikarka przed laty wyszła za mąż za Krzysztofa Ibisza (ceremonia była transmitowana w telewizji). Para była razem sześć lat i w 2004 roku wzięła rozwód. Mają syna Maksymiliana. Matka najstarszej pociechy celebryty pozwoliła sobie na komentrarz dotyczący ciąży jego aktualnej partnerki.

- Wiedziałam o tym dużo wcześniej niż ta wiadomość dotarła do mediów - mówi Anna. - Oczywiście niezmiennie tak, jak zawsze mówiłam Krzysztofowi życzę jak najlepiej. Krzysztofowi i Asi. Cieszymy się z Maksem i z Mileną, że będą mieli rodzeństwo. Chociaż ta różnica wieku będzie ogromna, ale to jest zawsze radość, kiedy rodzi się człowiek.

Anna Zejdler była nawet na uroczystości, w trakcie której prowadzący „Tańca z gwiazdami” ożenił się po raz trzeci, tym razem z Joann a Kudzbalską, znaną z programu „Top Model”. - Ja tej energii nie udaje - podkreśliła dziennikarka w rozmowie z serwisem JastrząbPost. - Ani nie udaje tych pozytywnych relacji. Jeżeli ludzie są szczęśliwi, to ja się też tym szczęściem cieszę. To jest ojciec mojego syna, dzisiaj jego żona też jest Maksowi życzliwa. Wczoraj Maks grał swój spektakl dyplomowy, był Krzysztof i Joanna. Wiem, że może ludzie na to patrzą podejrzliwie, ale nie ma w tym nic sztucznego.

Żona tylko nieco starsza od syna

Po rozwodzie z Anną Krzysztof poślubił kolejno: Annę Nowak-Ibisz i Joannę Kudzbalską.Aktualna żona prezentera ma 29 lat i jest zaledwie siedem lat starsza od pierwszego dziecka Krzysztofa, właśnie z Zejdler.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany