Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krwawiące palce, kły wampira i przerażające dźwięki

Magda Jach
Czy łodzianie obchodzą Halloween? Czy zwyczaj, kultywowany w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Irlandii, znalazł u nas swoich zwolenników?

Oczywiście. Spopularyzowany został jakieś 20 lat temu. Początkowo świętowano go z wielkim entuzjazmem, potem zainteresowanie spadło, ale w ostatnich latach znów jest nieco większe. Wydaje mi się, że kiedyś organizowało się więcej imprez w domach, w szkołach, instytucjach kultury. Dziś natomiast weszły one do kalendarza wydarzeń w kawiarniach, restauracjach, pubach.

Najbardziej popularne jest wydrążanie dyń i robienie lampionów. Czego jeszcze potrzebujemy na wieczór duchów?

Krwi! Musi się ona pojawić na nożach, maskach, zębach... Mamy takie gotowe gadżety, które cieszą się bardzo dużym powodzeniem. Są także tatuaże z krwią, maczety, toporki. Wielkie wrażenie wywołują poobcinane części ciała, np. nogi, dłonie albo palce. Ale mamy też przerażającą maskę ducha w kapturze, ze specjalną pompką i pojemnikiem z czerwoną farbą. Gdy się użyje pompki, sztuczna krew tryska prosto na twarz. Takie makabryczne akcesoria cieszą się wzięciem przed Halloween - 80 procent kupujących to dzieci i młodzież w wieku 10-16 lat. Zabierają je do szkół i na dyskoteki. Uwielbiają też sztuczne szczęki, oczywiście z wampirzymi kłami, oraz paskudne blizny. A szczęki mamy teraz oprócz prostych takich już za 5 złotych, także droższe, ale wygodniejsze, dopasowujące się do zgryzu użytkownika.

Za co się przebieramy?

Mamy różne stroje, ale najpopularniejszy jest kostium kościotrupa. Są to czarne całościowe kombinezony z białymi kośćmi i maską do kompletu. W ciemnym pokoju można się naprawdę przestraszyć. Ich ceny sięgają 60 zł. Powodzenie mają też przebrania diabłów oraz wszelkie diabelskie atrybuty: ogony, rogi, widły. Nie są to rzeczy drogie - od 10 do 30 zł.

Czy są jakieś straszne dekoracje?

Balony - dynie, kościotrupy, girlandy z toporkami, nożami, tasakami ociekającymi krwią, kubki i popielnice - czaszki, świecące duszki, ceramiczne lampiony - dynie.

Czy podobają nam się takie mroczne klimaty?

Nawet bardzo! Proszę sobie wyobrazić reakcję gości, gdy uchylą wieko eleganckiej szkatułki i zobaczą w niej uciętą rękę! A potem usłyszą głosy duchów, złowieszczy śmiech i trzaski rodem z opuszczonego zamczyska...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany