– Magda dumnie spaceruje po scenie, robi piruety, zwroty, wchodzi na podest i klęka – mówi Zbigniew Sikora, opiekun zwierzęcia. – Skąd pomysł na krowę w cyrku? Pomyśleliśmy, że skoro są konie i kozy, to dlaczego nie krowa? Tym bardziej że te zwierzęta znikają z naszego krajobrazu. A mamy już za sobą tresurę świni wietnamskiej.
Występy Magdy weszły do cyrkowego repertuaru zaledwie przed miesiącem. Zwierzę znakomicie czuje się na arenie – nie peszą go ani oklaski widzów, ani światła reflektorów.
– Przygotowanie jej do występów trwało ponad pół roku. Przez ten czas codziennie trzeba było z nią ćwiczyć – tak z pięć razy dziennie po pół godziny – mówi pan Zbigniew. – Konie po występie są przyzwyczajone, że dostają nagrodę – marchewkę. Ale Magda tego nie potrzebuje. Wychodzi na arenę i robi swoje.
Widzowie, patrząc na Magdę, zwykle myślą, że to byk – krowa nie ma jeszcze wymion, bowiem nie cieliła się. Korzyść z tego taka, że nie trzeba jej doić...
ZOBACZ TAKŻE: Lew odgryzł rękę opiekunowi. Wypadek w cyrku w Kostrzynie
Erotyczne karaoke. Próbują śpiewać podczas... masturbacji [TYLKO DLA OSÓB PEŁNOLETNICH]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział