1 z 2
Następne
Król żelatyny chce wrócić do Zgierza. Nie płacił podatków, zatruwał środowisko
Przeszklony gmach fabryki Kazimierza Grabka w lesie na obrzeżach Zgierza od czternastu lat stoi zamknięty na głucho.
Przeszklony gmach fabryki Kazimierza Grabka w lesie na obrzeżach Zgierza od czternastu lat stoi zamknięty na głucho.