Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krewni nie odpowiedzą za długi zmarłego. Nowe przepisy od 18 października

(kz)
Niejedna osoba przekonała się, jak poważne mogą być konsekwencje długów zmarłego krewnego. Nawet gdy nie wiedziała o jego śmierci, nawet gdy nie wystąpiła o spadek, bywało, że komornik ściągał od niej należności wobec banków lub innych instytucji. Na szczęście przepisy zostały zmienione.

Do tej pory było tak, że po śmierci współmałżonka, rodziców, ale także dalszych krewnych, dla których byliśmy ustawowymi spadkobiercami, gdy mieli długi, a my o nich nie wiedzieliśmy, mogliśmy zrzec się spadku lub przyjąć go z dobrodziejstwem inwentarza, czyli z długami, ale do kwoty nieprzekraczającej wartości spadku. Na decyzję mieliśmy sześć miesięcy od uzyskania informacji o śmierci krewnego. Często jednak bywało tak, że nie interesowaliśmy się spadkiem, bo byliśmy przekonani, iż zmarła osoba żadnego majątku nie zostawiła. Nie zrzekaliśmy się więc także prawa do spadku. Tymczasem gdy okazywało się, że zmarły miał długi (o których nie wiedzieliśmy), wierzyciele... występowali do sądu o przeprowadzenie postępowania spadkowego, a następnie od nas ściągali zaległości.

Nowe przepisy poprawiają sytuację krewnych osób zmarłych. Zgodnie z nimi, nawet gdy w ciągu sześciu miesięcy od śmierci nie zajmiemy stanowiska w sprawie ewentualnego spadku, to możemy go nabyć co najwyżej z dobrodziejstwem inwentarza, czyli wprawdzie z długami, ale tylko do wartości pozostawionego majątku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany