Pracują w grupach. Wsiadają zazwyczaj środkowymi drzwiami. Po wypatrzeniu ofiary popychają ją, ocierają się o nią, żeby sprawdzić jej czujność. Posługują się skalpelami, którymi w ułamku sekundy potrafią rozciąć plecak, torebkę lub reklamówkę.
Spotkać ich można także na samych cmentarzach, zwłaszcza podczas mszy i procesji.
Policja ostrzega, że w tym czasie okradanych jest także sporo aut parkujących w okolicach cmentarzy. Nie zostawiajmy w samochodach wartościowych przedmiotów, które będą kusić złodziei.
***
Jak postępować, żeby nie paść ofiarą złodziei - radzi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi
- zabierajmy ze sobą tylko potrzebne przedmioty i niezbędną sumę pieniędzy;
- gotówkę należy podzielić na kilka części i schować w różnych miejscach, np. wewnętrznych kieszeniach;
- nie nośmy w zewnętrznych kieszeniach kurtek i płaszczy dokumentów, portfeli, telefonów komórkowych i kluczyków samochodowych. To właśnie na te przedmioty najczęściej polują złodzieje;
- nawet na chwilę nie zostawiajmy bez dozoru torby, saszetki i wierzchnich okryć;
- torbę nośmy z przodu, żeby mieć nad nią stałą kontrolę.
W tym roku zostało wszczętych w Łodzi 286 postępowań sprawach kradzieży kieszonkowych. 110 z nich dokonano w pojazdach komunikacji miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?