19 sierpnia 2014 roku przy ulicy Nowomiejskiej policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu namierzyli jednego ze sprawców rozboju, do którego doszło na początku lipca b.r. na ulicy Wróblewskiego w Łodzi. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że do kobiety wysiadającej z autobusu podbiegł mężczyzna i popchnął ją, a następnie zerwał z szyi złoty łańcuszek. Napadnięta wyceniała stratę na ponad 2000 złotych. Napastnik nie działał jednak sam. Jego wspólnik stał na tzw. lipku ubezpieczając swojego kompana w razie pojawienia się świadków. Asekurujący sprawcę wpadł kilka dni po rozboju. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy w mieszkaniu przy ulicy Wschodniej w Łodzi.
22-latek był poszukiwany pięcioma listami gończymi za wcześniejszą działalność przestępczą i od razu trafił do więziennej celi. Jego 27-letni kompan również nie cieszył się długo wolnością i wkrótce podzielił los kolegi. Obaj usłyszeli prokuratorski zarzut rozboju zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności. Śledczy jednak w najbliższym czasie przewidują rozszerzenie zarzutów dla duetu. Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że na ich koncie są inne rozboje, a także kradzieże na tzw. wyrwę.
Sprawcy działali głównie na terenie Śródmieścia o Polesia, napadając i okradając obserwowane uprzednio kobiety. Łupy pozyskane w wyniku przestępczej działalności trafiały następnie do łódzkich lombardów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?