Bez wątpienia pierwsza kwarta rozczarowała kibiców. Zawodniczki obydwu drużyn grały bardzo nerwowo, a co za tym idzie szalenie nieskutecznie.
Widzewianki po rzucie Robinson prowadziły w trzeciej minucie 4:2. Później jednak obydwie drużyn zaczęły się fatalnie spisywać pod koszami i przez sześć minut wynik nie uległ zmianie!
Jednak w drugiej ćwiartce wicelider ekstraklasy solidnie zabrał się do pracy i wygrał tę część wczorajszego meczu 25:10. Już w tym momencie wiadomo było, że łodzianki mimo ambitnej postawy, nie zdziałaj wiele w starciu z pokowiczankami. Warto w tym miejscu dodać, że podopieczne Wadima Czeczuro ostatni raz doznały porażki 27 września w pojedynku z lubelską Pszczółką. Od tej pory wygrały osiem kolejnych spotkań.
Widzew - MKS Polkowice 42:51 (8:4, 10:25, 14:12, 10:10)
Punkty dla Widzewa:Marta Urbaniak 12, Angel Robinson 10, Tynikki Crook 8, Julia Adamowicz 7, Kinga Bandyk 3, Aija Brumermane 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?