Koszykarki Widzewa powalczą o ósme miejsce

- Tego nie było widać po naszych zawodniczkach w minioną sobotę w spotkaniu wyjazdowym z mistrzem Polski, Wisłą Kraków - stwierdza Ryszard Andrzejczak, prezes klubu i trener w jednej osobie. - Przez dwie kwarty prowadziliśmy wyrównaną walkę, a w naszych szeregach zabrakło przecież chorej Leony Jankowskiej.
Zakładał pan przed sezonem, że koszykarki Widzewa zajmą na koniec fazy zasadniczej ekstraklasy ósme miejsce?
- I podtrzymuję tę deklarację, ósme miejsce aktualnie zajmuje drużyna ROW Rybnik, która na skutek poważnych trudności finansowych wyprzedaje co lepsze zawodniczki, nawet istnieje prawdopodobieństwo, że wycofa się z rozgrywek. Na placu boju pozostają więc w walce o tę pozycję, obok Widzewa, zepoły AZS Rzeczów i PTK Pabianice. W rywalizacji z tymi drużynami nie jesteśmy bez szans na osiągnięcie wyznaczonego wcześniej celu.
W sobotę w hali Parkowa pojedynek z PTK Pabianice, który rozpocznie się o godz. 18.
- Teoretycznie jesteśmy w tym spotkaniu faworytem, ale przeciwnika bynajmniej nie lekceważymy. Praktyka wykazuje, że często patrzenie z góry na rywalki bywa zgubne.