Koszykarki Widzewa Łódź będą w sezonie 2018/19 występować w rozgrywkach ekstraklasy

Tym samym w tych rozgrywkach wystąpi trzynaście zespołów.

Akcesu do ekstraklasy nie zgłosił klub z Sosnowca, który będzie występował w pierwszej lidze.

Widzew otrzymał licencję bezwarunkowo, natomiast dwa inne (Basket Investments Gdynia oraz Wisła CanPack Kraków warunkowo).

Przypomnijmy, że widzewianki opuściły szeregi ekstraklasy, mimo że walczyły o ligowy byt do samego końca poprzedniego sezonu. Decydująca okazała się porażka w ostatnim meczu z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec 83:84.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że znaleźliśmy się w gronie najlepszych zespołów w kraju. Jest to docenienie przez Polski Związek Koszykówki pracy, jaką wykonaliśmy by zmienić nasz klub i podwyższyć jego poziom. Duże znaczenie na decyzję zarządu miał również na pewno wkład Widzewa w rozwój polskiej koszykówki, od lat stawiamy na polskie zawodniczki, a także wychowujemy młodzież. Pod tym względem, według danych Ministerstwa Sportu, jesteśmy na trzecim miejscu w kraju, a przecież młode koszykarki dostają u nas szansę gry na najwyższym szczeblu rozgrywkowym - skomentował decyzję PZKosz wiceprezes Widzewa Łukasz Czuku. - Teraz będzie nam się pracowało dużo łatwiej, bo do tej pory rozmawialiśmy ze sponsorami i podpisywaliśmy kontrakty nie mając zapewnionego miejsca w ekstraklasie. Już wiemy na czym stoimy - dodał.

W zespole z poprzedniego sezonu pozostały Julia Drop, Klaudia Gertchen, Elżbieta Paździerska i Anna Kudelska.

Do drużyny dołączyły cztery zagraniczne koszykarki - Raigyne Moncrief-Louis, Amina Marković, Jada Terry i Klaudia Perisa. Kontrakt podpisany zostanie z przynajmniej jeszcze jedną doświadczoną zawodniczką.

Nowym trenerem został utytułowany Bośniak z polskim paszportem Elmedin Omanić, który dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Polski z Wisłą CanPack Kraków.

Decyzja Widzewa o starcie w ekstraklasie oznacza wycofanie swojego miejsca z rozgrywek pierwszej ligi (podobnie jak AKS SMS Łódź i MPKK Sokołów Podlaski).