Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszt bezkosztowej reformy: Łódź pozywa MEN do sądu - razem z Unią Metropolii Polskich

(MJ)
Łódź przyłącza się do pozwu zbiorowego miast przeciwko MEN.

Łódź przyłącza się do pozwu zbiorowego, który składa Unia Metropolii Polskich (jest to fundacja 12 miast, którą tworzą: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa, Wrocław) przeciwko Ministerstwu Edukacji Narodowej. Będzie dotyczył zwrotu pieniędzy za reformę edukacji. Łódzki samorząd wyliczył, że koszt, jaki musi ponieść miasto na realizację reformy ministerstwa to 20,7 mln zł.

Pozew dotyczy wyłącznie wydatków jakie poniosły samorządy w związku z reformą edukacji – wyjaśnia Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi. - Każdy wydatek co do złotówki przed sądem udowodnimy.

I wylicza: na adaptację i wyposażenie szkół podstawowych wydatki wyniosły 2,4 mln zł, na odprawy dla zwalnianych nauczycieli – 2,4 mln zł, na likwidację gimnazjów (zatrudnianie dodatkowych nauczycieli w szkołach średnich w związku z kumulacją roczników, doposażenie klas dla dodatkowych oddziałów itp.) – 16 mln zł. Dodaje też, że do tej pory żadna prośba kierowana do minister Anny Zalewskiej z prośbą o zwrot poniesionych kosztów nie została pozytywnie rozpatrzona.

Łódzka opozycja przypomina zawsze, że Łódź nie dostała pieniędzy, bo nie przyjęła tzw. spec uchwały o nowej siatce szkół, która gwarantowała finansowanie reformy z MEN.

Pozew przeciwko MEN ma trafić do sądu w kwietniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany