Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmarna ubojnia pod Białą Rawską - zamknięta

(Fakt.pl, ei24)
Afera wybuchła, gdy odkryto, że ubojnia w Roslawowicach przyjmowała martwe i chore bydło.
Afera wybuchła, gdy odkryto, że ubojnia w Roslawowicach przyjmowała martwe i chore bydło. policja
Ubojnia bydła w Rosławowicach pod Białą Rawską, w której w połowie marca wykryto 30 ton mięsa niewiadomego pochodzenia, a kilka dni później dalszych 90 ton bez stosownych oznaczeń, została zamknięta.

Jej właściciel, Piotr M., otrzymał od prokuratury nakaz zaprzestania działalności. Ubojnia została też wykreślona z listy zakładów mięsnych.

- Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności - powiedział Ireneusz Jędrzejczyk, powiatowy lekarz weterynarii w Rawie Mazowieckiej.
Afera wybuchła, gdy odkryto, że ubojnia w Roslawowicach przyjmowała martwe i chore bydło.
Właściciela firmy ponownie przesłuchała prokuratura, odmówił on jednak składania wyjaśnień. W świetle powyższego prokuratura zastosowała dodatkowe zabezpieczenie w postaci nakazu zaprzestania działalności. Dla Piotr M. oznacza to zakaz prowadzenia uboju bydła w swoim zakładzie, przynajmniej do czasu zakończenia śledztwa. Przypomnijmy, że mężczyzna został aresztowany początkowo aresztowany (16 marca br.) a później zwolniony za kaucją.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
W ubojni koło Białej Rawskiej było aż 100 ton podejrzanego mięsa
Prokuratorskie zarzuty dla właściciela ubojni. Przerabiali mięso padłych zwierząt
Martwe bydło miało trafić do ubojni. Prokuratura bada sprawę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany