Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmar dziecka i jego matki! Ojciec do dwulatka: "K…, co za p...lony… Szczaj w gacie" WIDEO

(red)
Cztery lata temu pani Katarzyna przyjechała z Ukrainy do Polski. Poszła do pracy. Wkrótce poznała przyszłego męża. Nie podejrzewała, że wspólne zamieszkanie i zajście w ciążę stanie się dla niej początkiem koszmaru.- Odejdź ode mnie, nic mnie to nie interesuje. Szczaj w gacie (…) Wyp… na tę Ukrainę. Niech cię, k…, więcej nie widzę. Ch… te pięćset złotych - tak do dwuletniego płaczącego dziecka zwraca się ojciec.- Była taka sytuacja, że zaczęłam sprzątać, syn się obudził i zaczął płakać. Powiedziałam mężowi, żeby podszedł do dziecka, bo nic nie robi. Leciał do niego ze smoczkiem z taką nienawiścią, że myślałam, że przewróci wózek. Wszystko rzuciłam i poleciałam do dziecka, bo myślałam, że coś mu zrobi – mówi Katarzyna Niegrebecka, matka Juliana.WIDEO i WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ
Cztery lata temu pani Katarzyna przyjechała z Ukrainy do Polski. Poszła do pracy. Wkrótce poznała przyszłego męża. Nie podejrzewała, że wspólne zamieszkanie i zajście w ciążę stanie się dla niej początkiem koszmaru.- Odejdź ode mnie, nic mnie to nie interesuje. Szczaj w gacie (…) Wyp… na tę Ukrainę. Niech cię, k…, więcej nie widzę. Ch… te pięćset złotych - tak do dwuletniego płaczącego dziecka zwraca się ojciec.- Była taka sytuacja, że zaczęłam sprzątać, syn się obudził i zaczął płakać. Powiedziałam mężowi, żeby podszedł do dziecka, bo nic nie robi. Leciał do niego ze smoczkiem z taką nienawiścią, że myślałam, że przewróci wózek. Wszystko rzuciłam i poleciałam do dziecka, bo myślałam, że coś mu zrobi – mówi Katarzyna Niegrebecka, matka Juliana.WIDEO i WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ TVN
Cztery lata temu pani Katarzyna przyjechała z Ukrainy do Polski. Poszła do pracy. Wkrótce poznała przyszłego męża. Nie podejrzewała, że wspólne zamieszkanie i zajście w ciążę stanie się dla niej początkiem koszmaru.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany