1/10
- Zaoferowano mi 100 tys. dol. za porażkę - ujawnił kilka...
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

- Zaoferowano mi 100 tys. dol. za porażkę - ujawnił kilka dni temu Serhij Stachowski. Sprawa dotyczy meczu sprzed ponad dekady, ale po raz kolejny pokazała, jak poważnym problemem była i jest dla tenisa korupcja. Propozycje dostają nawet największe gwiazdy tego sportu. Na przykład...

Uruchom galerię klikając w ikonę "następne zdjęcie", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

2/10
W przypadku Stachowskiego chodziło o porażkę w pierwszej...
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

W przypadku Stachowskiego chodziło o porażkę w pierwszej rundzie Australian Open 2009. Ukrainiec zmierzył się w niej z Francuzem Arnaudem Clementem i faktycznie przegrał, pomimo prowadzenia 2:1 w setach (3:6, 6:2, 6:4, 2:6, 1:6).

Teraz wyznał, w wywiadzie udzielonym ukraińskiej telewizji, że tamta porażka miała swoje drugie dno i nie chodziło wcale o pieniądze. Stachowski najzwyczajniej przestraszył się „pionków” - bo tak nazwał ludzi, którzy skontaktowali się z nim przed meczem. - Schodząc z kortu, myślałem, że jeśli ich zobaczę, to rozbiję rakietę na ich głowach. Wiedziałem jednak, że ci, którzy ich przysłali, są bardzo niebezpieczni - powiedział.

3/10
Dodał, że zaraz po meczu skontaktował się z lokalnym biurem...
fot. Andrzej Szkocki Polska Press

Dodał, że zaraz po meczu skontaktował się z lokalnym biurem organizacji Tennis Integrity Unit (TIU), odpowiedzialną za zwalczanie korupcji w tej dyscyplinie sportu. Powiedział, że jest gotów zeznawać w tej sprawie, ale w zamian chce, by zagwarantowano bezpieczeństwo jego rodzinie. Usłyszał, że nikt nie może mu niczego zagwarantować, więc zamilkł. Aż do teraz...

4/10
Propozycja z cyklu nie do  odrzucenia mogła stać za...

Propozycja z cyklu nie do odrzucenia mogła stać za najgłośniejszym chyba przypadkiem próby ustawienia meczu. Chodzi o porażkę Nikolaja Dawydienki podczas nie istniejącego już turnieju ATP w Sopocie.

Broniący w 2007 roku tytułu Rosjanin (wówczas nr 4 na świecie) przegrał w drugiej rundzie z Argentyńczykiem Martinem Vassallo Arguello (87. ATP), nie wzbudzając u nikogo podejrzeń. Dzień później okazało się jednak, że bukmacherska firma Betfair zarejestrowała zakłady na jego porażkę opiewające na ponad 7 mln dol. Co więcej, pieniądze wpływały nawet po tym, jak wygrał gładko pierwszego seta (kurs zaczął rosnąć jeszcze przed meczem).

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Tak rozgrywająca reprezentacji Polski cieszyła się z mistrzostwa Włoch! WIDEO

Tak rozgrywająca reprezentacji Polski cieszyła się z mistrzostwa Włoch! WIDEO

Moyes: Będę szczęśliwy jak Klopp odejdzie. Jest zbyt uroczy. Wynoś się szybko, Jürgen

Moyes: Będę szczęśliwy jak Klopp odejdzie. Jest zbyt uroczy. Wynoś się szybko, Jürgen

Łodzianie rozpoczęli sezon działkowy. Było pierwsze grillowanie i rodzinne spotkania

Łodzianie rozpoczęli sezon działkowy. Było pierwsze grillowanie i rodzinne spotkania

Zobacz również

12. Edycja DOZ Maraton Łódź. Biegacze już na mecie Zobaczcie wyniki i ZDJĘCIA

12. Edycja DOZ Maraton Łódź. Biegacze już na mecie Zobaczcie wyniki i ZDJĘCIA

Misja dla 4 łap. Fani motoryzacji pokazali miłość do zwierząt ZDJĘCIA

Misja dla 4 łap. Fani motoryzacji pokazali miłość do zwierząt ZDJĘCIA