Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona - Widzew 1:1. Pierwszy ligowy remis łodzian pod wodzą trenera Daniela Myśliwca ZOBACZ ZDJĘCIA

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W pierwszym meczu dziewiątej kolejki piłkarskiej ekstraklasy Widzew zremisował w Kielcach z tamtejszą Koroną 1:1 (1:1). Podopieczni trenera Daniela Myśliwca musieli odrabiać straty i to się im udało. Biorąc pod uwagę obraz całego spotkania, to trzeba uznać, że łodzianie mogą być zadowoleni ze zdobycia tego jednego punktu.

Kibice zastanawiali się, kogo desygnuje nowy szkoleniowiec Widzewa do walki w wyjściowej jedenastce. W porównaniu do meczu z Cracovią Kraków (2:0) Myśliwiec dokonał jednej zmiany. Miejsce Antoniego Klimka zajął bowiem Dawid Tkacz. A wracający po kartkowej karencji Luis da Silva usiadł na ławce rezerwowych.

Prawda jest taka, że ten mecz chyba nie mógł rozpocząć się gorzej dla gości. Już w 2 minucie z prawej strony boiska dośrodkował Zator. Wręcz fatalnie w tej sytuacji zachował się Milos, który pobiegł do środka pola karnego. W tej sytuacji zupełnie niepilnowany Czyżycki uderzył z woleja z niespełna dziesięciu metrów i Ravas nie zdołał obronić tego uderzenia

W 6 min łodzianie mogli doprowadzić do wyrównania. Po sprytnym podaniu Kuna w stronę bramki gospodarzy popędził Sanchez. Wydaje się, że mógł szybciej wbiec w ,,szesnastkę" i strzelać. Zdecydował się jednak podać do Pawłowskiego. Uczynił to jednak niezbyt dokładnie, a sam Bartek też się nie popisał i nie zdołał strzelić.

W 13 min piłkę stracił Milos, na szczęście bez konsekwencji. Z kolei w 20 min po stracie Pawłowskiego sam na sam z Ravasem znalazł się Szykawka, ale Słowak wygrał tej pojedynek. W 23 min Tkacz nie wykorzystał przytomnego podania Pawłowskiego. W 27 min z dystansu mocno strzelał Remacle. W 30 min Ravas źle wyprowadził akcję z własnego pola karnego. Chwilę później zimnej krwi zabrakło Czyżyckiemu. W 39 min z rogu centrował Shehu, a główkował Hanousek.

W 41 min Shehu wbiegł w pole karne. Pilnował go Zator, który nie wytrzymał nerwowo i nadepnął Albańczyka. Ten to wykorzystał i upadł, co nie zmienia faktu, że przewinienie było ewidentne. Arbiter nie miał wyjścia i podyktował karnego. Z jedenastu metrów wzorowo uderzył Pawłowski i był remis

W 45+1 min Zator powstrzymywał wślizgiem rozpędzonego Sancheza i Hiszpan bardzo boleśnie to odczuł. Na szczęście mógł kontynuować grę.

W przerwie szkoleniowcy nie dokonali żadnych zmian. Po zmianie stron trwała wymiana ciosów, ale przez pewien czas to widzewiacy mieli inicjatywę. W 53 min kapitalnie technicznie z wolnego z daleka strzelał Pawłowski, jednak piłka minęła słupek. W tej fazie meczu wydawało się, że to łodzianie kontrolują sytuację na murawie, ale z każdą upływającą minutą do głosu dochodzili kielczanie. W 59 min próbował Szykauka, zaś w 68 min Ravas poradził sobie z uderzeniem Podgórskiego. Podobnie zresztą, jak z uderzeniem Remacle'a w 74 min. W 75 min z wolnego strzelał zmiennik Kerk, jednak Dziekoński nie dał się zaskoczyć. W 79 min Widzew uratowała poprzeczka po tym, jak z wolnego centrował Błanik, a główkujący Zator przelobował wysuniętego Ravasa. A w 90+3 min nad poprzeczką strzelał Deaconu.

Sędzia piątkowego spotkania w Kielcach był Łukasz Kuźma z Białegostoku. W sezonie 2022/2023 nie był dla zbyt szczęśliwy dla łodzian (porażki na stadionie przy al. Piłsudskiego z Wartą Poznań i Stalą Mielec po 0:2). Tym razem łodzianom udało się uniknąć porażki.

Dzisiejsze spotkanie było 31. oficjalnym starciem w historii meczów obu zespołów (wliczając mecze w ekstraklasie, pierwszej lidze, Pucharze Polski oraz Pucharze Europy). Łodzianie triumfowali dziesięciokrotnie, jedenastokrotnie wygrywali kielczanie, natomiast dziesięciokrotnie rezultat był nierozstrzygnięty. Bilans bramkowy jest korzystniejszy dla Korony (33-41). Natomiast w krajowej elicie Widzew zwyciężał sześć razy, Korona pięć razy, a pięć razy padł remis (bilans bramkowy: 16-18)

Już w najbliższy wtorek Widzew zmierzy się w Elblągu z Concordią w meczu pierwszej rundy Pucharu Polski (godz. 18). Natomiast 29 września (piątek, godz. 20.30) łodzianie powalczą w lidze Gliwicach z Piastem

Korona Kielce - Widzew Łódź 1:1 (1:1)
1:0 - Czyżycki (2), 1:1 - Pawłowski (42, karny).
Żółte kartki: Hofmeister, Błanik, Malarczyk (Korona) - Shehu, Sanchez, Cigaņiks (Widzew).
Sędziował Łukasz Kuźma (Białystok).
Widzów: 12587.
Korona: Dziekoński – Zator, Trojak, Malarczyk, Godinho – Hofmeister (63, Deaconu) – Podgórski (69, Błanik), Remacle, Nono, Czyżycki (82, Konstantyn) – Szykawka (63, Dalmau).
Widzew: Ravas – Milos, Żyro, Ibiza, Nunes – Kun (62, Kerk), Hanousek, Shehu – Tkacz (73, Cigaņiks), Pawłowski (82, Terpiłowski) – Sanchez (73, Rondić).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany