Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korki na skrzyżowaniu Sienkiewicza Piłsudskiego! Czy policja powinna kierować ruchem? [zdjęcia]

(jaz)
Policjanci w białych czapkach na najważniejszych skrzyżowaniach i ręczne kierowanie ruchem zamiast świateł to… recepta łódzkiej drogówki na korki w mieście. A może raczej rozgrzewka przed tym, co będzie się działo po 1 października, gdy zamknięta dla ruchu zostanie trasa W-Z, czyli al. Mickiewicza i al. Piłsudskiego?

ZOBACZ FILM: Samochody bez kierowców - testy próbne

Od kilku dni w godzinach porannych i popołudniowych sygnalizatory na skrzyżowaniach ul. Sienkiewicza z al. Piłsudskiego i ul. Nawrot są przełączane w tryb światła żółtego migającego. W tym czasie do akcji wkraczają policjanci. Kierowanie ruchem odbywa się ręcznie. Tak jest codziennie oprócz weekendów w godzinach od 7 do 9 i od 15 do 17.

– Dzięki temu jesteśmy w stanie szybciej i skuteczniej reagować na pojawiające się korki – twierdzi mł. asp. Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. – Na skrzyżowania te kierujemy policjantów doskonale wyszkolonych, którzy mają duże doświadczenie w kierowaniu ruchem. Ekipy na obydwu współdziałają, przepuszczanie samochodów jest zsynchronizowane. Z obserwacji, jakie poczyniliśmy, wynika, że dzięki takiemu rozwiązaniu ruch przebiega sprawniej.

Policjanci monitorują sytuację na łódzkich ulicach także z helikoptera. Krąży on nad miastem od piątku w tym czasie, gdy panuje największy ruch. Obserwowane są miejsca, gdzie tworzą się korki, informacje ze śmigłowca na bieżąco otrzymują patrole działające na ulicach.

Pomysł policji różnie oceniają kierowcy.
– Wcale nie jest lepiej – uważa Marek Kowalczyk, kierowca subaru. – Korki na al. Piłsudskiego przed ul. Sienkiewicza są, moim zdaniem, przy ręcznym kierowaniu jeszcze większe niż wtedy, gdy działa sygnalizacja. Poza tym część kierowców piekli się, bo myślą, że to awaria świateł, kolejna w ciągu dnia.

– Policjanci są bardziej elastyczni niż sygnalizacja, mogą na przykład przepuścić więcej aut skręcających w lewo niż dałoby radę skręcić podczas normalnego cyklu zmiany świateł – uważa Robert Lebiedź, łódzki taksówkarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany