Winny zatorowi jest remont ul. Przędzalnianej na odcinku od ul. Nawrot do al. Piłsudskiego, który odciążał od natłoku samochodów w godzinach szczytu ul. Kopcińskiego.
Źle na tej trzypasmowej arterii było już w poniedziałek. Wczoraj jednak, zdaniem kierowców było fatalnie.
- Normalnie przejeżdża się tu bez problemów, no może chwile trzeba odczekać przed skrzyżowaniem marszałków, a dziś jest jakaś masakra. Wlokę się od kilku minut od ul. Narutowicza i przejechałem dopiero połowę odcinka - mówi zdenerwowany sytuacją pan Tomasz, kierowca niebieskiego opla.
Zakorkowana ul. Kopcińskiego sprawia, że swoje trzeba odstać także na ul. Narutowicza, oraz na ul. Nawrot.
Objazd zamkniętej dla ruchu ul. Przędzalnianej zorganizowano między innymi przez ul. Wysoką, to jednak w żadnym wypadku nie pomaga kierowcom jadącym na południe miasta, bo droga nie przecina tak jak ul. Przędzalniana al. Piłsudskiego.
Na szczęście prace drogowców powinny zakończyć się w niedzielę, a od poniedziałku ul. Przędzalniana z nową, równą nawierzchnią ma być już przejezdna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
