Jedyna pracująca maszyna, to gigantyczna koparka, która w sterty gruzu zamienia ostatnie stojące zabudowania od strony ul. Składowej. Marcin Zaręba, dyrektor budowy nowego dworca zapewnia, że to tylko cisza przez burzą.
- Przed przystąpieniem do właściwych prac budowlanych powstrzymuje nas bark zgody na ich rozpoczęcie - mówi Zaręba. - Odpowiednie dokumenty w tej sprawie złożyliśmy na początku kwietnia do urzędów. Pozwolenie powinniśmy mieć w czerwcu, wtedy też przystąpimy do prac ziemnych.
Kopanie dziury pod nowy dworzec, który znajdzie się 16 metrów pod ziemią będzie trwało około 2, 3 miesięcy. Ziemia będzie wywożona ciężarówkami po dawnym szlaku kolejowym prowadzącym w stronę Widzewa. Wciąż nie ma decyzji co się z nią stanie. Prawdopodobnie część będzie składowana w kopalniach piasku przy ul. Pomorskiej i przy ul. Brzezińskiej, a część może być wykorzystana przy budowie dróg w pobliżu Łodzi. W czwartek teren budowy dworca Fabrycznego odwiedzili wiceprezydent Radosław Stępień oraz łódzcy radni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt