W miejscowości Zakrzew, w gminie Biała Rawska , w rowie stał zakopany w błocie ambulans. Na miejsce pojechali policjanci, którzy postanowili sprawdzić czy nie jest potrzebna pomoc. Zauważyli zakopanego na grząskim poboczu drogi fiata ducato - karetkę Samochód był zamknięty. Kiedy oświetlili go latarką, zobaczyli wewnątrz kartony papierosów bez polskich znaków akcyzy.
W tym czasie podjechała toyota avensis. Kierujący podszedł do policjantów i poinformował, że organizuje właśnie dla znajomego pomoc w wyciągnięciu pojazdu. Po chwili z pobliskich zarośli wyszedł inny mężczyzna i oświadczył, że jest kierowcą karetki. Policjanci, nie mówiąc nic o zauważonych papierosach wylegitymowali obie osoby, zbadali stan trzeźwości, jednocześnie oczekując na drugi patrol. W tym czasie 45-letni kierujący toyotą zaproponował policjantom 4 a później 6 tysięcy złotych w zamian za puszczenie całej tej sytuacji w niepamięć. Mundurowi zatrzymali obu mężczyzn. Okazali się nimi mieszkańcy Warszawy w wieku 45 i 55 lat. Wstępne oględziny karetki pozwoliły oszacować, że znajduje się w niej około 20.000 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, których wartość rynkową w hurcie określić można na 140.000 złotych. Podejrzewani noc spędzili w policyjnym areszcie. 8 listopada zostaną przesłuchani.
Policjanci sprawdzają, skąd pochodzi ambulans.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?