Koniec procesu pijanego motorniczego. Zapadł wyrok [FILM]

Motorniczy w chwili wypadku miał w organizmie ponad 1,4 promila alkoholu. Pił prowadząc tramwaj. Już po wypadku udało się dotrzeć do nagrania z monitoringu sklepu przy pętli tramwajowej przy ul. Kurczaki, na którym widać, że przed pracą zaopatrzył się w trzy butelki wódki o pojemności 0,2 l i cztery piwa. Cztery godziny później doszło do wypadku.

W mowie kończącej przewód sądowy prokurator zażądał dla motorniczego kary 14 lat pozbawienia wolności oraz zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Obrona domaga się uniewinnienia od zarzutu spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym z uwagi na wątpliwości dotyczące m.in. przyczyn utraty świadomości prowadzącego tramwaj. Gdyby zaś sąd nie podzielił tej argumentacji, adwokat oskarżonego wnosił o wymierzenie mu kary 6 lat pozbawienia wolności.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT:

• Wypadek Piotrkowska. Dwie osoby nie żyją. Motorniczy był pijany! Posłuchaj, co mówił po wypadku
• Wypadek tramwaju na Piotrkowskiej zarejestrowaly kamery monitoringu [ZOBACZ FILM]
• Motorniczy kupuje wódkę w sklepie na pętli tramwajowej [FILM z monitoringu]
• Pijany motorniczy MPK, który zabił 3 osoby na ul. Piotrkowskiej, zasiadł na ławie oskarżonych
• Wypadek na Piotrkowskiej. Pijany motorniczy zabił 3 osoby. W procesie zeznawała jego była żona