Koniec abonamentu! Po 56 latach jest likwidowany. Będą zmiany, zobacz od kiedy

Po 56 latach obowiązywania, likwidowany jest w Polsce abonament radiowo-telewizyjny. Zamiast niego, od stycznia przyszłego roku, ma obowiązywać tzw. składka audiowizualna.

Historia abonamentu
Opłaty za używanie radia lub telewizora wprowadzono w grudniu 1960 roku. Nastąpiło to osiem lat po uruchomieniu pierwszego polskiego programu telewizyjnego. Wtedy wprowadzono ustawowy obowiązek rejestracji odbiorników. Do lat 80. ubiegłego wieku działały także specjalne służby państwowe do ścigania telepajęczarzy czyli osób słuchających radia lub oglądających telewizję bez opłacanego abonamentu. Unikający płacenia abonamentu żyli więc w wiecznym strachu. W przypadku dzwonka do drzwi, odłączali antenę, telewizor wyłączali z gniazdka i nakrywali kocem.

Gdy opłaty za abonament przejęła Poczta Polska, zaczęło się powolne ubywanie abonentów. Skończyły się kontrole w mieszkaniach, bo okazało się że inspektorów nie musimy wpuszczać do domu, a coraz więcej osób zaczęło wyrejestrowywać odbiornik, by uniknąć płacenia abonamentu. Kolejny przełom nastąpił w początkach lat 90., gdy szybko zaczęły rozwijać się płatne telewizje kablowe. Coraz więcej ludzi uważało, że nie ma logicznego powodu, by płacić dwa abonamenty: prywatnemu operatorowi i Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Wypowiedź Donalda Tuska z 2008 roku, który stwierdził, że abonament to niesprawiedliwy system i zapowiedział jego likwidację, spowodowała, że z dnia na dzień kolejni Polacy przestać wnosić opłaty. Dziś abonament płaci tylko co dziesiąte gospodarstwo domowe i taki sam odsetek firm. W Łodzi na około 350 tysięcy gospodarstw domowych abonament opłaca tylko około... 30 tysięcy.