Konie w Manufakturze. Zaprezentowało się ich ponad 35! [FILM]

ZOBACZ FILM NA EXPRESS-TV.PL

Łodzianie mogli je tam oglądać niemal cały dzień, i to nie zwykłe, ale ras uchodzących za najpiękniejsze czyli arabskie i... najrzadziej spotykane. Na imprezę złożyło się kilkanaście pokazów, a uczestniczyły w niej kluby jeździeckie i terenowe koła hodowców koni z całego regionu.

Duże zainteresowanie wzbudziła prezentacja zimnokrwistych koni, które mają w kłębie powyżej dwóch metrów!

- W Polsce jest zaledwie 4-5 hodowców tej rasy - mówi Maria Antoniewicz - Połeć, kierownik klubu jeździeckiego "Zbyszko", będącego współorganizatorem imprezy. - Co jedzą te konie? Zwykły owies, jak inne...

Na rynku Manufaktury odbyła się również prezentacja najmniejszej z końskich ras czyli kuców szetlandzkich, z których najmniejsze dorastają do zaledwie 50 centymetrów.
- Wbrew pozorom są one dosyć popularne, a sprawdzają się jako... kosiarki do trawników - śmieje się pani Maria.

Okazję do zaprezentowania się mieli również... jeźdźcy i powożący zaprzęgami. W skokach przez przeszkody uznanie wzbudził Andrei Shalohin z Kirgistanu, finalista pucharu świata, ale że to potrafią udowodniły również panie. Był także najprawdziwszy kowal, który na oczach widzów podkuwał konie, kaskaderzy, ujeżdżanie, konkurs, kto silniejszy (ludzie czy ważący ponad tonę koń), pokaz mody jeździeckiej oraz wiele innych atrakcji.

- Jesteśmy na pokazie przypadkiem, ale bardzo nam się podobał. Fajnie, że są organizowane takie imprezy - mówią Sylwia i Mirosław Dratwa, których spotkaliśmy z córkami Marysią i Darią.