Hiszpański pomocnik udzielił wywiadu TVP Sport. - Bardzo trudno żegnać się z klubem, w którym grało się dwa lata - powiedział. - Bardzo chciałem dokończyć tu sezon, ale sprawy doszły do takiego punktu, z którego nie było już powrotu. Klub otrzymał pismo od FIFA, mieli 15 dni na odpowiedź. Negocjowano też z innymi zawodnikami, ale przez 16 dni nikt do mnie nie zadzwonił. Dlatego podjąłem taką decyzję.
W ŁKS z kolei twierdzą, że piłkarz konfabuluje, bowiem klub nie dostał żadnego pisma z FIFA. Ponadto Dominguez podpisał kontrakt na warunkach obowiązujących w Polsce i dlatego umowę może rozwiązać jedynie PZPN, a właściwie Piłkarski Sąd Polubowny.
Właśnie PSP wskazuje winnego zaistniałej sytuacji. ŁKS kilkukrotnie wzywał zawodnika, by stawił się na treningach. Ten nie reagował.
Zapewne wkrótce dowiemy się, po której stronie jest racja.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fani myśleli, że pozuje z żoną. Rubik pochwalił się zaskakującym zdjęciem [FOTO]
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem