Kończy się przebudowa placu Reymonta w Łodzi. Są już ławki, nowe rośliny. Zobaczcie ZDJĘCIA

Zniknęła stara kostka, przygotowano teren do budowy nowej alejki. Posadzono drzewa i krzewy, zamontowano siedziska, rozebrano fragment muru oporowego od strony ul. Przybyszewskiego. Dzięki temu będzie można wejść na skwer od strony przystanku tramwajowego.

Jednak przebudowa nie będzie tak gruntowna jak na placach Wolności czy Dąbrowskiego, ponieważ „u Reymonta” nie dominuje betonoza. Ale trzeba przyznać, że to miejsce stało się nieco zapomniane, puste i omijane, polubiły je tylko miejskich gołębie, które często tu zlatywały i zanieczyszczały kostkę. Teraz ma stać się przyjazne, urządzone z myślą o mieszkańcach okolicznych kamienic, pasażerach przystanku tramwajowego przy ul. Przybyszewskiego czy łodzianach wracających z zakupów z rynku na „Górniaku". Pomnik pisarza pozostanie na swoim miejscu. Plac przetnie nowa ścieżka wyłożona kostką prowadząca do przystanku tramwajowego. Rosnące tu drzewa i krzewy podda się zabiegom pielęgnacyjnym, ale i przybędzie drzew, a w sezonie będą urządzane rabaty z roślinami zwabiającymi owady zapylające, dla nich stanie hotel. Powstanie mały ogród w stylu rustykalnym. W planach jest także miniścieżka edukacyjna luźno nawiązująca do twórczości pisarza.

Dzięki tym założeniom projekt przebudowy placu zyskał dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi w ramach programu „Ogrody przyjazne naturze”. Kwota wynosi 150 tys. zł. Łączny koszt realizacji projektu „Plac Reymonta - zielony ogród przyjazny naturze” wynosi ok. 500 tys. zł.