Kompromitacja ełkaesianek

Koszykarki ŁKS przegrały bardzo ważny mecz. We własnej hali łodzianki okazały się słabsze od zamykającej tabelę Odry Brzeg (52:64). Do tego przegrały w fatalnym stylu i teraz to one są ostatnim zespołem ekstraklasy.

Jeśli koszykarki ŁKS marzyły o utrzymaniu się w elicie, wczorajszy mecz musiały wygrać. Odra to ich bezpośredni rywal w walce o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Drużyna gości podobnie jak łodzianki, do tej pory miała na koncie jedno zwycięstwo.

Wydawało się jednak, że podopieczne Piotra Neydera będą miały ułatwione zadanie, bo choć rywalki wyruszyły z Brzegu w południe, do łódzkiej hali dotarły tuż przed meczem. Na parkiecie nie było jednak widać po nich zmęczenia. Pierwsze punkty zdobyły bowiem przyjezdne, a gra ełkaesianek było bardzo nerwowa. Pod koniec pierwszej kwarty wydawało się, że opanowały nerwy, dzięki czemu zaczęły punktować. W 9 min po trafieniu Ugo Ohy prowadziły 17:10, jednak w końcówce kwarty straciły 4 punkty. Obie drużyny grały jednak bardzo słabo i nieprzypadkowo okupują ostatnie miejsca w tabeli.

ŁKS Siemens AGD Łódź - Odra Brzeg 52:64 (17:14, 15:15, 15:17, 5:18).

ŁKS: Jankowska 9, Nowikawa 9, Oha 9, Losi 8, Paszewa 7, ; Sobczyk 6, Schmidt 4.

Odra: Gawrońska 19, Żyłczyńska 11, Stewart 11, Daniel 8, ; Jones 6, Buszta 6, Alexander 3. ; ; ;