Nieznani jak na razie sprawcy (bądź sprawca) usiłowali zrabować pieniądze z bankomatu zainstalowanego obok drogerii znanej sieci przy ul. Tatrzańskiej 42/44 w Łodzi.
Do próby kradzieży doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (15-16 lipca). Około godz. 3 ciszę nocną przerwał huk jakby eksplozji, która postawiła na nogi okolicznych mieszkańców. Zdziwieni i mocno zaniepokojeni wyglądali przez okna szukając przyczyny nocnego hałasu. Niewielu zauważyło od razu rozerwany bankomat Euronetu z przednią obudową leżącą kilka metrów od urządzenia.
– Podejrzewamy, że sprawcy spowodowali eksplozję urządzenia wpuszczając do jego wnętrza sprężony gaz – mówi podkom. Marcin Fiedukowicz, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Łodzi.
Eksplozja rozerwała obudowę bankomatu.
Co z kasetą z pieniędzmi? Kliknij na następne zdjęcie, KLIKNIJ DALEJ
Pogoda na czwartek:
Kaseta z pieniędzmi pozostała jednak nietknięta. Niefortunnie dla niedoszłych rabusiów kaseta z pieniędzmi wytrzymała eksplozję gazu. Widząc bezowocność swoich starań, sprawcy ataku na bankomat zbiegli z miejsca swojego wyczynu. Poszukuje ich policja. Miejsce próby kradzieży zostało zbadane pod kątem zabezpieczenia śladów kryminalistycznych, funkcjonariusze starają się zabezpieczyć nagrania z zainstalowanych w sąsiedztwie kamer monitoringu, które mogły uwiecznić moment rozsadzenia bankomatu z pieniędzmi oraz jego sprawców.
Nie jest to pierwszy tego rodzaju wybryk. W styczniu br. złodzieje okradli bankomat w ścianie dyskontu przy ul. Tamka. Wpaździerniku ub.r. łupem rabusiów padły pieniądze z bankomatu przy ul. Zakładowej. Nieudane próby dobrania się do banknotów w bankomatach odnotowano też w styczniu 2017 r. (ul. Byszewska 3), we wrześniu 2016 r. (przy ul. Rojnej) i w 2014 r. (przy ul. Rokicińskiej).
Pogoda na czwartek: