Kolejny krańcowo zaniedbany pies uratowany przez Animal Patrol. Miał tak przerośnięte pazury, że ledwo chodził [zdjęcia]

W czwartek, 20 września,strażnicy Animal Patrol interweniowali na ulicy Malinowej, skąd nadeszła informacja o bardzo zaniedbanym psie. Pod wskazanym adresem strażnicy znaleźli zwierze w okropnym stanie – pieska w typie owczarka niemieckiego skrajnie wychudzonego, z licznymi zmianami skórnymi i ranami na całym ciele. Zwierzę miało także tak przerośnięte, od bardzo dawna nie obcinane pazury, że z trudem się poruszało. Właścicielka całkowicie nie wykazywała zaniepokojenia jego stanem.
Pies został kobiecie odebrany i przewieziony do Schroniska dla Zwierząt. Wobec złej pani wszczęto postępowanie w związku ze skrajnym zaniedbaniem, co jest formą znęcania się nad zwierzęciem.

W ostatnich dniach strażnicy z Animalpatrolu mieli okazję pomagać także nieco bardziej egzotycznym zwierzakom. Wśrodę wieczorem interweniowali na ul. Maratońskiej, gdzie pomocy potrzebował młody dzik, prawdopodobnie potrącony na jezdni przez przejeżdżający samochód. Zwierzę leżało przy drodze sprawiając wrażenie nieprzytomnego. Jak się jednak okazało, warchlak nie doznał poważniejszych obrażeń, choć był mocno przestraszony. Wzięty przez strażnika na ręce natychmiast zasnął.

Dziczek został przewieziony do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Leśnictwa miejskiego w Łodzi, gdzie będzie dochodził do siebie.
We wtorek do tej samej placówki strażnicy Animal Patrolu przywieźli okazałego zaskrońca, który wystraszył mieszkańców ul. Chocianowickiej wygrzewając się na skalniaku w ich ogrodzie.

Animal Patrol podejmuje dziennie nawet 50 interwencji w sprawach zwierząt.