Kolejne tatuaże Agnieszki Chylińskiej, ale czy udane?

Podczas występu można było zauważyć na jej ciele dwa nowe tatuaże. Trudne to specjalnie nie było, bo pojawiły się na jej twarzy. Internauci podejrzewają jednak, że coś poszło nie tak...

Pierwsza nowa „ozdoba” ciała Chylińskiej (znalazła się na czole) nie wzbudziła emocji, bo napis „Blessed” (błogosławiona) nawiązuje do tego, o czym artystka wielokrotnie wspominała, czyli o przywiązaniu do wiary.
Wszystko jednak wskazuje na to, że druga dziara (na policzku, tuż przy uchu, na prawej stronie twarzy ) została wykonana z ... błędem.

Po przyjrzeniu się napisowi bliżej można bowiem zauważyć, że nie jest to „Never Ending Sorry”, jak informowały branżowe portale, lecz „Never Endig Sorry”, bez „n” w drugim z wyrazów. Taskie niedopatrzenie natychmiast wyłapali komentujący, którzy nie kryją zaskoczenia, że wokalistka dała sobie wytatuować napis z błędem - i to na dodatek na twarzy.

Post udostępniony przez Agnieszka Chylińska (@agnieszka.chylinska)