W Pabianicach doszło do kolejnej katastrofy budowlanej. Zawalił się dach prywatnego, piętrowego budynku przy ul. Targowej 4. Mieszkańcy sąsiedniej posesji przy ul. Świętokrzyskiej, będącej w zasobach Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej byli przerażeni.
- Zaalarmowali służby, że znajdujący się na dachu komin przechylił się. Powiadomiono straż pożarna, straż miejską oraz inspektora nadzoru budowlanego. Zdecydował o ewakuacji mieszkańców budynku przy ul. Świętokrzyskiej - informuje Szymon Kozera, dyrektor ZGM w Pabianicach.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jedna z rodzin zamieszkała u córki. Druga decyzją prezydenta Pabianic tymczasowo przebywa w hotelu "Włókniarz". Mają tam zostać przynajmniej do czasu rozbiórki zwalonej części budynku i komina, która już ruszyła. Potrwa maksymalnie 2 dni.
Do zdarzenia doszło w nocy z 20 na 21 kwietnia. W ubiegłym roku w Pabianicach doszło do kilku katastrof budowlanych. Zapadł się sufit przedsionka pawilonu Społem na terenie targowiska na os. Bugaj. Popękały też ściany magistratu przy ul. Narutowicza. Zawalił się mur mauzoleum Kindlerów przy skrzyżowaniu ulic Orlej/Waltera Jankego i Kilińskiego oraz strop kamienicy przy ul. Pułaskiego. We wszystkich tych zdarzeniach była jedna osoba poszkodowana - do szpitala trafił elektryk pracujący na dachu pawilonu Społem.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?