Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejki na odtrucie alkoholowe w Łodzi! Coraz więcej dwudziestoparolatków

Elżbieta Włodarczyk
Trzeba czekać, by na 10 dni dostać się na Oddział Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych.
Trzeba czekać, by na 10 dni dostać się na Oddział Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych. Łukasz Kasprzak
Dwóch mężczyzn, którzy wymagali natychmiastowego odtrucia, przyjęto wczoraj na Oddział Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych przy ul. Kilińskiego 232 (gdzie mieści się też izba wytrzeźwień). Kilkunastoosobowa kolejka chętnych stała już od rana przed budynkiem.

* Kolejka chętnych na terapię przy ul. Kilińskiego 232
* Na leczenie przychodzi coraz więcej dwudziestoparolatków
* Rocznie na oddziale przebywa około 600 pacjentów.

Pozostali muszą poczekać na swoją kolej, bo wszystkie miejsca, których jest na tym oddziale 16, są na razie zajęte. Kolejnych kilku pacjentów uzależnionych od alkoholu zdecydowało się na odtrucie w ambulatorium. Są w wieku 30 - 60 lat. Rekordzista już ósmy raz trafił na detoksykację. Liczba pacjentów korzystających z odtrucia na oddziale i w ambulatorium wzrosła o 50 procent w ciągu ostatnich czterech - pięciu lat. Wśród nich są m. in. nauczyciele, biznesmeni, handlowcy, prawnicy, politycy, lekarze, a także księża.

- Coraz więcej osób uzależnionych od alkoholu zgłasza się do nas na detoksykację - przyznaje dr Halina Zbłowska z OLAZA przy Miejskim Centrum Zdrowia Publicznego w Łodzi. - W tym roku odtruliśmy już około 270 osób na oddziale. Rocznie hospitalizowanych jest około 600 pacjentów, a prawie pół tysiąca korzysta z detoksykacji, przychodząc do naszego ambulatorium przez trzy kolejne dni. Najmłodszy pacjent miał 19 lat, a najstarszy około 60. Najczęściej jednak z leczenia ambulatoryjnego korzystają osoby w wieku 40 - 60 lat. Na oddziale natomiast jest coraz więcej młodych ludzi, gdyż przeważają osoby urodzone w latach 80. i 90.

Pacjenci przebywają na Oddziale Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych 10 dni. Wszyscy proszą o wyrwanie ich ze szponów nałogu. Chcą to załatwić szybko i dyskretnie, by uniknąć obciachu i kłopotów. Boją się toksycznego uszkodzenia wątroby spowodowanego nadużywaniem alkoholu. Podczas pobytu podaje im się kroplówki, leki uspokajające i witaminy. Mają też też konsultację psychiatryczną. Każdy uzależniony od alkoholu uczestniczy w zajęciach terapeutycznych, które mają przygotować do dalszej kuracji na oddziale leczenia uzależnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany