Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolacja z prezesem atrakcją żużlowej gali

pas
21 października o godz. 18 w hali EXPO przy ul. Politechniki 4 wielka gala żużlowa, podsumowująca 67 lat istnienia speedwaya w Łodzi i 10 lat funkcjonowania sekcji Orła.

Nie da się ukryć, że to Witold Skrzydlewski wyciągnął łódzki żużel z dna i utrzymuje go na poziomie solidnej I ligi.
Podczas gali, na którą wstęp jest wolny, atrakcji będzie co niemiara. Przyjadą zawodnicy i trenerzy, którzy w ostatnim dziesięcioleciu bronili barw Orła.
Pojawią się zawodnicy – goście, których panująca w łódzkim klubie atmosfera może skusić 19 grudnia do podpisania umów z Orłem. Być może pojawi się na gali Robert Miśkowiak, zawodnik Polonii Bydgoszcz.
Będzie show dla kibiców – filmy, światło, pirotechnika, a wszystko do muzyki z filmu „Ojciec chrzestny”. Zaproszeni zostaną też prezesi wszystkich łódzkich klubów.
Dodatkową atrakcją dla kibiców będzie losowanie prezentów: kolacja dla całej rodziny z prezesem Witoldem Skrzydlewskim w dowolnie wybranej restauracji w Łodzi i z wybranym menau, wyjazd z klubem na pierwszy mecz w sezonie 2016, 10 karnetów na cały sezon 2016, 100 biletów na pierwszy mecz w sezonie 2016, kalendarz żużlowy dla każdego uczestnika gali.
Witold Skrzydlewski nie ukrywa, że teraz sprawą priorytetową jest budowa nowoczesnego stadionu żużlowego.
– Do odnoszenia zwycięstw potrzebny jest nowy dom – mówi. – W tej chwili mieszkamy w drewniaku, z którego za chwilę nadzór budowlany każe nam się wyprowadzić.
Witold Skrzydlewski chciałby, żeby na kasku ochronnym, który otrzymał od prezydent miasta, w przyszłym roku pojawiły się ślady ciężkiej pracy wykonywanej na nowym obiekcie.
Prezesowi marzy się też reforma rozgrywek, aby żużla po prostu było więcej. Chce, żeby w lidze startowało osiem zespołów, które walczyć będą w systemie mecz i rewanż. Potem punkty zostałaby podzielone na dwa i powstałyby dwie grupy czterozespołowe – jedna walcząca o awans, druga o utrzymanie też w systemie mecz i rewanż.
Przy takim projekcie ligi drużyny w sezonie startowałyby nawet 22 razy. Z pewnością tak bogata w wydarzenia liga ucieszyłaby kibiców. Pytanie tylko, czy do takiej reformy kalendarza dojdzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany