Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kocie budki koło żłobka. Rodzice kontra obrońcy zwierząt

(ij)
Bój toczy się o budki, a teraz kartonowe pudła, w których mieszkają koty.
Bój toczy się o budki, a teraz kartonowe pudła, w których mieszkają koty. Maciej Stanik
Między rodzicami dzieci ze Żłobka nr 13 przy ul. Rogozińskiego a obrońcami zwierząt działającymi na osiedlu Rokicie doszło do sporu o... dwie budki dla kotów.

Zostały one ustawione przez Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami na terenie przylegającym do żłobka jesienią ubiegłego roku. Gdy przyszła wiosna i dzieci zaczęły wychodzić do ogrodu, rodzice zgłosili wniosek o ich usunięcie. W ostatni weekend budki zniknęły. Karmicielki kotów - podejrzewając, że usunęli je przedstawiciele żłobka lub rodziców - ustawiły na ich miejsce kartonowe pudła.
Kierownictwo placówki zorganizowało wczoraj spotkanie obrończyń budek z Radą Rodziców.
- Dobro dzieci jest dla nas dobrem najwyższym, choć nie umniejszam praw zwierząt - stwierdziła Grażyna Doliwa, kierownik Żłobka nr 13. - Muszę brać pod uwagę głos rodziców.
- Koty, które mieszkały w budkach, są wysterylizowane i odrobaczane, nie stanowią więc zagrożenia dla dzieci - uważa Zenobia Wrótniak z ŁTOnZ.
Obrończynie kocich budek o swoich racjach zamierzają przekonać wszystkich rodziców, z którymi spotkają się na specjalnym zebraniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany