Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty rywali Widzewa. Może być Łatwiej o utrzymanie

Jan Hofman
Runda jesienna w wykonaniu piłkarzy Widzewa była koszmarna, dlatego przed nowym zespołem i szkoleniowcem stoi szalenie trudne wyzwanie – utrzymanie dla Łodzi pierwszej ligi.

Dla wielu, nie tylko fachowców, jest to mission impossible, czyli misja niemożliwa do wykonania. Bądźmy jednak optymistami. Uważamy, że wiosennym mottem widzewiaków powinno być sławne powodzenie legendarnego już trenera Kazimierza Górskiego „Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe”.

No właśnie, widzewiacy powinni robić wszystko, by nie wypaść z gry na zapleczu ekstraklasy, bo to może być gwóźdź do trumny dla zasłużonego klubu. Nie można też wykluczyć, że jeszcze przed startem rozgrywek uśmiechnie się do łodzian fortuna i zaświeci dla nich słoneczko.

Tak to już w życiu bywa, że problemy jednych bywają dla innych zbawieniem. A właśnie taki scenariusz może być deską ratunku dla drużyny z al. Piłsudskiego.
Coraz głośniej w środowisku o tym, że władzom pierwszoligowego Stomilu nie udało się przekonać kolejnego sponsora do inwestowania w piłkarską drużynę. Wprawdzie kibice uzbierali trochę grosza, by zespół mógł jeździć na sparingi i trenować, ale to nie rozwiązuje finansowych problemów. A to w tej chwili oznacza, że olsztyński klub z powodu długów i braku pieniędzy może nie przystąpić do rundy rewanżowej.

Ciemne chmury zbierają się także nad Flotą Świnoujście, która podejrzana jest o ustawienie wyników spotkań sparingowych. Informację o „dziwnych” rezultatach meczów rozgrywanych podczas zimowych przygotowań PZPN otrzymał od UEFA.

Flota jest podejrzewana o popełnienie przestępstwa przekupstwa sportowego, co, w przypadku potwierdzenia zarzutów, może doprowadzić do poważnych konsekwencji dyscyplinarnych.
Gdyby rzeczywiście te dwie drużyny ubyły z grona I-ligowców, to Widzew (9 punktów i jeden mecz zaległy, ostatnie miejsce w tabeli) stoczyłby batalię z GKS Tychy i Pogonią Siedlce (po 15 punktów, odpowiednio 16. i 17. miejsce) o czternastą pozycję, gwarantującą pozostanie w lidze bez konieczności gry w barażach (piętnasta lokata). Taki scenariusz sprawiłby, że pozostanie Widzewa w I lidze byłoby znacznie bardziej realne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany