Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopotliwy spadek po rachmistrzach spisu powszechnego. Góra sprzętu... do niczego

(iwo)
Jeden z terminali testowano w biurze prasowym KWP. Podinsp. Joanna Kącka robiła nim zdjęcia. Ale teraz urządzenie nie działa.
Jeden z terminali testowano w biurze prasowym KWP. Podinsp. Joanna Kącka robiła nim zdjęcia. Ale teraz urządzenie nie działa. Maciej Stanik
Główny Urząd Statystyczny podarował łódzkiej policji 1088 smartfonów, którymi posługiwali się rachmistrze spisowi. I choć od momentu przekazania sprzętu minęły prawie dwa lata, funkcjonariusze wciąż nie bardzo wiedzą, co z nim zrobić. Używają urządzeń jako zapasowych telefonów, a reszta leży w magazynach.

Do obsługi Narodowego Spisu Powszechnego w 2011 r. GUS kupił ponad 20 tys. smartfonów po 1360 zł za sztukę. Sprzęt służył nie tylko jako telefon. Miał oprogramowanie, dzięki któremu zaszyfrowane dane przesyłane były do głównego serwera, wgrano też do niego mapy, by rachmistrz nie błąkał się w poszukiwaniu respondentów ze swojego obwodu.

Tak zmienia Photoshop! Wystarczy 37 sekund...-FILM

Sprzęt, oprogramowanie i obsługa kosztowały 38 mln zł. Zdaniem GUS wydatek się opłacał, bo pozwolił zmniejszyć liczbę rachmistrzów. W 2002 roku zatrudniono ich 170 tys., a podczas ostatniego spisu tylko 20 tys.

– Zaoszczędzono też tony papieru – usłyszeliśmy w GUS.

Tylko że spis trwał trzy miesiące, a góra drogiego sprzętu została. 4,5 tys. sztuk GUS zostawił pracownikom, trochę trafiło do różnych instytucji, a resztą (16,5 tys. sztuk) pół roku później uszczęśliwiono policję.

– Otrzymaliśmy od GUS 1088 terminali mobilnych HTC Touch Pro 2 – mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – Część rzeczywiście leży w magazynie, trochę było uszkodzonych i naprawa była nieopłacalna, ale wiele z nich funkcjonariusze wykorzystują. Traktują je jako zapasowe telefony oraz jako urządzenia nawigacyjne.

W planach jest ich wykorzystanie jako terminali mobilnych z dostępem do centralnych systemów policyjnych. Najpierw jednak Komenda Główna Policji musi ogłosić przetarg na programy i transmisję danych u operatorów. No i zapłacić za to.

Czy GUS, planując taki wydatek z budżetu, nie powinien zastanowić się, do kogo sprzęt ma później trafić? Przecież może się stać technicznym złomem, zanim zostanie dostosowany do potrzeb obdarowanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany